piątek, 17 grudnia 2010

Znajomy i jego przygoda z bodypainting'iem....

 Troche brutalnej prawdy :)

"Coś o bodypaintingu?
Rany^^. Od samego początku, gdy mi to zaproponowano niewiele o tym myślałem. Po prostu powiedziałem "ok". Przejmowałem się jedynie tym, czy przypadkiem nie zostanę wyśmiany z powodu swojej budowy ciała(dość egoistyczna myśl a jednak).
Najgorsze w tym wszystkim było nanoszenie farby (nie licząc tego,że strasznie łaskotało),bo zjawiłem się na planie koło godziny 10 rano(a wyjście miałem o godzinie 22) a zanim się mną zajęto zmarzłem i zdążyłem kilkakrotnie przysnąć z nudów:D A kiedy przyszła moja kolej nie wiele było już czasu i praktycznie sam pomagałem malarzowi :] Gdy (cudem) skończyliśmy, już musiałem wychodzić, potem jedyne co pamiętam to tylko głęboki wdech i wyjście na scenę, nawet nie było mi specjalnie zimno^^.
Historia
 Od dłuższego czasu dorabiam sobie jako model i raz kolega zadzwonił do mnie z problemem, że potrzebuje mnie do szalonej sprawy i ze będę musiał ogolić nogi^^.
Czy się podobało?No pewnie:D Takie akcje mnie zawsze kręcą lubię świat sztuki i chętnie zawsze pomagam w podobnych akcjach, choćby i za darmo byle tam być:)".

     
A oto jego skromna osoba:

czwartek, 16 grudnia 2010

Bodypainting od podstaw- cz.III

Cd.
Na drugim biegunie sytuuje się natomiast zjawisko malowania wyrosłe z zupełnie innych uwarunkowań kulturowych, ewoluujące w innym kierunku i dotyczące przeważnie kobiet.
Jest to mianowicie nadawanie ciału, a szczególnie twarzy efektów kolorystycznych w celu upiększenia go, nadania mu bardziej atrakcyjnego wyglądu. Generalnie sprowadza się do uwydatnienia kobiecej seksualności poprzez podkreślenie walorów jej urody i cielesności. Stąd w linii prostej wywodzi się makijaż.
Jego początki sięgają bardzo odległych czasów: już w epoce lodowcowej używano do ozdoby ust mieszanek ochry i tłuszczu zwierzęcego, w starożytnym Egipcie kobiety malowały powieki barwnikiem ze sproszkowanych minerałów, używały ponadto szminki, pudru, różu do policzków, czernidła do rzęs, farb do włosów i lakierów do paznokci (zachowane dzieła sztuki z tamtego okresu ukazują szeroki asortyment przyborów kosmetycznych stosowanych podczas toalety), a kobiety w pierwszych wiekach naszej ery korzystały z pielęgnacyjnych kremów z wody, wosku pszczelego i oliwy z oliwek.
Przez następne wieki stosowano do makijażu substancje naturalne, często nieobojętne dla zdrowia (w XVIII wieku róż cynobrowy zawierał siarkę i rtęć powodujące wypadanie zębów i zapalenia dziąseł; biały puder, którego składnikiem był ołów przyczyniał się do nawet śmiertelnych zatruć).

Do najpopularniejszych technik ozdabiania ciała należą: makijaż, tatuaż, bodypainting, skaryfikacja czy stylizacja ( czy upiększanie ciała w rozumieniu ogólnym).

Pojęcie bodypainting( dokładnie malowanie na ciele) jest nierozłącznie związane z różnymi technikami ozdabiania ciała( skaryfikacja, tatuaż, makijaż), i stanowi często doskonałe połączenie tatuażu i makijażu, bowiem w wielu przypadkach body painting korzysta z wzorów tatuaży ( np. inspiracja tatuażem japońskim, polinezyjskim, celtyckim).
Motywy zaczerpnięte z ornamentyki tatuażu wielu kultur nadal funkcjonują i stanowią dość często inspiracje dla wielu twórców kolorowych dzieł na ciele.
Wykonanie malunków na ciele wymaga tych samych pigmentów, które wykorzystywane są do makijażu.

Oczywiście w ostatnich kilkudziesięciu latach stał się techniką tak popularną na całym świecie, że zaczęto dostosowywać czy produkować kosmetyki i narzędzia ściśle odpowiadające potrzebom.
Powstały różnorakie farby do body paintingu a nawet aerografy( wcześniej stosowane z powodzeniem w zwykłym makijażu czy lakiernictwie samochodowym). Aerografy bowiem, są to swoistego rodzaju maszynki pomocne przy pokrywaniu farbą większych partii ciała.

niedziela, 12 grudnia 2010

Krótki film "instruktażowy" :)




Oglądając ten filmik czekałam tylko, co nowego gość wymyśli i namaluje na klacie modela :) Swoją drogą trzeba mieć baaaaardzo rozwiniętą wyobraźnię. A i ciekawe czy te pędzelki łaskoczą? :D Jak Wam się podobał?

piątek, 10 grudnia 2010

Bodypainting od podstaw cz. II

Cd.
W związku z tym, że rosły potrzeby, zaczęto też szukać nowych technik, możliwości dekorowania, a do ozdabiania nowych malowideł, mazideł, farb. Z ozdabiania ciała uczyniono prawdziwą sztukę nieograniczoną wzorami, obszarami występowania, technikami zdobniczymi, pigmentami.

Mimo to należy zauważyć, że w tzw. później nazwanej sztuce body paintingu w swych daleko sięgających korzeniach wyodrębniły się dwa odrębne zjawiska.
Pierwsze z nich, wpisane w repertuar praktyk plemiennych dotyczy zazwyczaj mężczyzn jako wojowników czy czarowników, a osiągnięty efekt estetyczny zmierza do konkretnego celu, np. wzbudzenia strachu, przywołania duchów. Pokrywanie barwami twarzy (i całego ciała) służyło obrzędom, rytuałom, walkom, było więc elementem magicznym, sakralnym, wojennym, inicjacyjnym, nieprzypadkowym, opatrzonym przekazem i uwikłanym w konkretną symbolikę.
Dodać trzeba, iż często samo wykonywanie tych malowideł stawało się działaniem rytualnym i było łączone z innymi rodzajami dekoracji.
Indian in Body Paint
John White
Pomalowane, poprzebierane postacie miały być agresywne, odstraszać przeciwników lub też upodabniać się do bóstw, zwierząt, duchów.

niedziela, 5 grudnia 2010

Do czego to służy???

Wielkim atutem bodypainting jest jego skuteczność w przekazywaniu informacji.


Wywiera on wielkie wrażenie na gronie odbiorców, przykuwa ich uwagę i na długo pozostawia pozytywne wspomnienia.
Często spotykamy np. na imprezach, targach, festynach osoby, które malują zazwyczaj małe dzieci przy swoich stoiskach np. na pirata, motyla lub tygrysa. Bądź modelki, które reklamują nowe produkty firm w centrach handlowych bądź targach. Jest to niezwykła żywa reklama.



środa, 1 grudnia 2010

Bodypainting od podstaw cz. I

Zdaję sobie sprawę, ze nie wszyscy :) znają ten termin, badź tylko o nim słyszeli. Jest to post, który rozpoczyna cykl naszej wędrówki w poznawaniu tej sztuki. Więc, najprościej rzecz ujmując, jest to ozdabianie ciała.

Tak po krótce, zacznę od historii.

Od zarania dziejów ludzie zdawali sobie sprawę, że ciało ludzkie jest nie tylko potencją, ale może stać się wartością.
Z biegiem czasu ciało stawało się nie tylko narzędziem ludzkich myśli, ale zaczęto dostrzegać też jego inne możliwości. Ciało ludzkie zaczęto traktować jako swoistego rodzaju wizytówkę ukrytego "ja" niewidocznego gołym okiem, dlatego też malowano je, ozdabiano, dekorowano już w starożytności.
Tak ukształtowane, zmienione," ulepszone" miało poprawić ocenę "właściciela" przez innych oglądających. CDN....